Mark Watts, dyrektor wykonawczy ds C40 Miasta
Najbardziej znaczącym sprawdzianem zaangażowania każdego rządu w działania na rzecz klimatu są obecnie środki podejmowane w celu odbudowy gospodarki po pandemii. Analiza dla C40Grupa zadaniowa Burmistrzów ds. Odzyskiwania COVID-XNUMX pokazuje to wyraźnie — duży, szybki globalny program zielonych bodźców stworzy 50 milionów dobrych nowych miejsc pracy C40 tylko w miastach, będąc jednocześnie najlepszą drogą do ochrony zdrowia i umożliwienia nam zmniejszenia o połowę emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. USA z powrotem do porozumienia paryskiego, to, co naprawdę będzie miało znaczenie w pierwszym roku jego urzędowania, to to, czy będzie w stanie przeforsować zielony i sprawiedliwy bodziec do odbudowy po COVID.
Analiza dla Guardiana w tym tygodniu pokazał, że obecnie Stany Zjednoczone, podobnie jak większość krajów, zmierzają w złym kierunku, argumentując, że: „Perspektywa globalnego zielonego ożywienia po pandemii koronawirusa wisi na włosku, ponieważ kraje przelewają pieniądze do oszczędność paliw kopalnych, aby powstrzymać a niszczycielska recesja”. Ale badania pokazały również, że jeśli prezydent-elekt Biden będzie w stanie zrealizować to, co obiecał w swojej powszechnie chwalonej polityce klimatycznej, wystrzeli to USA na szczyt ligi zielonego ożywienia i może stymulować podobne działania na całym świecie. Możliwość, że wkrótce pojawi się szeroko dostępna szczepionka, sprawia, że ważniejsze jest skupienie się na naturze programów stymulacyjnych związanych z wyzdrowieniem z COVID-XNUMX.
Skoncentrowanie polityki klimatycznej na wychodzeniu z COVID-XNUMX może wydawać się błędne, gdy w ciągu ostatnich kilku tygodni byliśmy świadkami nie tylko obalenia zaprzeczającego nauce prezydenta w USA, ale także poważnych nowych zobowiązań do osiągnięcia długoterminowej neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla ze strony Chin, Japonii i Korei Południowej w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ale jest to stanowisko oparte na dwóch nieuniknionych rzeczywistościach:
- po pierwsze, że prawie skończył nam się czas na powstrzymanie gwałtownego załamania klimatu;
- a po drugie, że wpływ pandemii na działalność gospodarczą i skala mobilizacji funduszy stymulacyjnych w celu przezwyciężenia recesji wywołanej pandemią jest tak duży, że wszystkie stare „zasady” ekonomii politycznej zostały tymczasowo wyrzucone w powietrze .
Jeśli uda nam się złożyć je ponownie wzdłuż linii Global Green New Deal czyli w centrum C40podejście do działań na rzecz klimatu, to nadal jest możliwe, że uda nam się zapobiec niekontrolowanemu załamaniu klimatu. Jeśli z drugiej strony plany naprawcze mają na celu powrót do normalnego funkcjonowania, to koniec z nami.
Taki jest wniosek z badań przeprowadzonych dla C40 burmistrzów dużych miast, dla których z dumą pełnię funkcję dyrektora wykonawczego.
Zła wiadomość jest taka, że tylko 3–5% istniejących funduszy stymulacyjnych jest w jakikolwiek sposób „zielonych” i C40Analiza firmy pokazuje, że wykorzystując dotacje publiczne do próby powrotu do normalnego funkcjonowania, rządy w rzeczywistości uniemożliwiają osiągnięcie imponujących nowych celów klimatycznych, do których wielu z nich jest coraz bardziej zaangażowanych.
Jednak jak pokazuje poniższy wykres, ześlizgiwanie się w niekontrolowane załamanie klimatu nie jest przesądzone. Chociaż jest od razu jasne, że polityka mająca na celu powrót do „zwykłych działań” nie zmniejszy o połowę globalnych emisji do 2030 r. C40Burmistrzowska grupa zadaniowa ds. odbudowy po COVID umożliwia osiągnięcie tego celu opartego na nauce.*
Warto tutaj zauważyć C40Analiza firmy pokazuje, że szybkość inwestycji ma takie samo znaczenie jak wielkość. Gdyby podjęto naprawdę szybki, duży i skoordynowany wysiłek, aby ponownie uruchomić globalną gospodarkę w oparciu o osiągnięcie celów klimatycznych (wstępne inwestycje kapitałowe na następne 3 do 5 lat), wówczas moglibyśmy rzeczywiście zejść znacznie poniżej zmniejszenia o połowę globalnych emisji gazów cieplarnianych o 2030. Wydanie tej samej kwoty w ciągu dziesięciu lat prawie stawia nas pod poprzeczką. Rozciągnij go do 15 lat, a emisje wzrosną, podobnie jak przy normalnym funkcjonowaniu, znacznie przekraczając wszelkie wyobrażenia o „bezpiecznych” granicach.
Jeśli poważnie myślimy o walce z kryzysem klimatycznym – a musimy tak być – to bodziec naprawczy musi być duży, ekologiczny i szybki
C40Badania ’s są bardzo odkrywcze w tej kwestii – nie tylko zielone ożywienie jest jedyną drogą do uniknięcia załamania klimatu, ale stworzymy o jedną trzecią więcej miejsc pracy, jeśli finansowanie stymulacyjne będzie ukierunkowane na sektory ekologiczne, a nie zanieczyszczające. W sumie wyliczamy, że w Polsce można stworzyć 50 milionów dobrych, nowych, zielonych miejsc pracy C40 samych miast w następnej dekadzie, jeśli uda nam się doprowadzić do właściwej odbudowy. Liczba ta wzrasta do 80 milionów dzięki przyspieszonym inwestycjom w ciągu najbliższych pięciu lat, tworząc możliwości dla tych, którzy stracili pracę podczas blokad i później.
Większość tego potencjału tworzenia miejsc pracy znajduje się w sektorze budowlanym, polegającym na modernizacji istniejących domów i biur, tak aby były one znacznie bardziej energooszczędne, oraz zapewnieniu, że do 2030 r. Poniższy wykres pokazuje, że istnieje również znaczny potencjał tworzenia miejsc pracy w sektorze transportu, który elektryfikuje mobilność zmotoryzowaną oraz poszerza ścieżki rowerowe i udogodnienia dla pieszych. C40 burmistrzowie na całym świecie, od Bogoty po Seattle, od Mediolanu po Melbourne, wykorzystali pandemię do przekształcenia nowo opustoszałych ulic w ścieżki rowerowe, chodniki i inne przestrzenie publiczne. I robią to szybko — Sydney donosi, że w ciągu 10 tygodni uruchomiono nowe ścieżki rowerowe, których wdrożenie wcześniej zajęłoby 5 lat.
Widzimy również szczególnie silny związek między tworzeniem miejsc pracy a redukcją emisji dzięki rozwiązaniom opartym na przyrodzie w Azji Południowej i Zachodniej oraz Afryce. To, co burmistrz Aki-Sawyer robi, czyniąc Freetown w Sierra Leone „miastem drzew”, jest doskonałym przykładem, z ogromnym programem sadzenia drzew, który oprócz wysysania węgla z powietrza poprawi odporność na powodzie, zapewni cień do wzrostu temperatur w miastach i tworzenia nowych miejsc pracy w usługach związanych z różnorodnością biologiczną.
Skupianie się na zmianach klimatycznych, gdy większość świata poza Chinami i Nową Zelandią toczy wyniszczającą walkę z COVID-19, może wydawać się głuche. Z pewnością większość burmistrzów, którym służę, koncentruje się obecnie przede wszystkim na kryzysie zdrowotnym w swoich miastach. Ale to było zauważalne od początku pandemii C40 Burmistrzowie nie tylko chcieli współpracować nad tym, jak chronić zdrowie swoich obywateli, ale także nad tym, jak zapewnić, aby powrót do zdrowia po COVID polegał na lepszej odbudowie.
Cytowane powyżej badania są wynikiem działania grupy zadaniowej burmistrzów, w ramach której jedenastu burmistrzów pracowało razem od maja, aby ustalić, jak mogłoby wyglądać zielone i sprawiedliwe ożywienie po COVID, zbierając dowody od ekonomistów, przywódców związków zawodowych, dyrektorów biznesowych i organizatorów społecznych po drodze. Oprócz współpracy nad własnymi reakcjami na pandemię, burmistrzowie w grupie zadaniowej wezwali również rządy krajowe do zapewnienia, że wszystkie wydatki stymulacyjne są ekologiczne i do zaprzestania wszelkich dotacji publicznych na paliwa kopalne.
Warto zauważyć, że podczas gdy multilateralizm ugina się pod ciężarem pandemii i kryzysu klimatycznego, kiedy instytucje międzynarodowe są atakowane, a prezydenci i premierzy wycofują się poza granice geograficzne, internacjonalizm nigdy nie był bardziej żywy w mentalności przywódców miast .
Burmistrzowie podejmują m.in oparte na współpracy, internacjonalistyczne podejście do rozwiązywania globalnych problemów
Kiedy wybuchła pandemia, burmistrzowie w C40 od razu chciały ze sobą porozmawiać. W serii spotkań on-line dzielili się doświadczeniami, jak usprawnić placówki służby zdrowia, zarządzać śledzeniem, zapewnić bezpieczny transport masowy, a nawet ustanowić tymczasowe globalne standardy postępowania z odpadami w kontekście COVID-19. Gdy Chiny opanowały wirusa, chińscy burmistrzowie zaczęli dzielić się zapasowymi środkami ochrony osobistej (PPE) z innymi miastami. Później burmistrzowie rozpoczęli współpracę w celu przygotowania wspólnego podejścia prowadzącego do zielonej i sprawiedliwej odbudowy po omówionej powyżej pandemii.
To oparte na współpracy, internacjonalistyczne podejście do rozwiązywania globalnych problemów nie jest jednorazowe. Liderzy miejscy od półtorej dekady ściśle współpracują ze sobą w walce ze zmianami klimatycznymi, a poza pandemią COVID-XNUMX współpraca pojawia się teraz także w innych dziedzinach, od migracji po jakość powietrza. We wszystkich przypadkach punktem wyjścia jest to, że można wiele zyskać na dzieleniu się najlepszymi praktykami (kopiowanie udanych pomysłów i zabieranie ich do domu lub uczenie się, jakich pułapek należy unikać) oraz wzajemne korzyści w jednoczeniu się w celu zmiany globalnych rynków lub polityki.
To nie jest udawanie, że burmistrzowie ze sobą nie konkurują. Ale w przeciwieństwie do prezydentów i premierów, kiedy się nie zgadzają, nie konfrontują się z armią ani cłami, zamiast tego jest to wyścig na szczyt — zmniejszanie zanieczyszczenia powietrza, poprawa czystej mobilności, podnoszenie standardów mieszkaniowych w celu przyciągnięcia inwestycji, turystów i najbardziej dynamicznych ludzi na rezydentów.
Wyjście z pandemii jest jeszcze oddalone o wiele miesięcy, jeśli nie lat, w większości krajów świata poza wschodnią Azją i Oceanią. Jednak podejmowane teraz decyzje zadecydują nie tylko o tym, jak szybko uda nam się zapomnieć o COVID-19, ale także o tym, czy unikniemy przejścia z pandemii w pełnowymiarowy kryzys klimatyczny. Wytyczając jasną drogę do zielonej i sprawiedliwej odbudowy, C40 burmistrzowie przedstawiają zarówno dowody na to, że internacjonalizm żyje i ma się dobrze, jak i wizję, w jaki sposób możemy osiągnąć wymarzoną przyszłość i uniknąć tej, do której zmierzamy.
*Chiński C40 Miasta nie zostały uwzględnione w tej analizie ze względu na brak porównywalnych danych, ale jako pierwszy duży kraj, który kontroluje epidemię COVID, Chiny prawdopodobnie będą przewodzić światu w określaniu, jak wygląda powrót do zdrowia po COVID.